Życie niemal codziennie stawia przed nami wyzwania, czy to większego, czy mniejszego kalibru. Sukces i powodzenie każdego z nich zależy od naszego podejścia, zaangażowania i mobilizacji. Jednym słowem, by sprostać wyzwaniu trzeba „spiąć pośladki”.
Jeśli czeka cię próba sił lub wielki test, ten artykuł pomoże ci zrozumieć, dlaczego warto to robić, wyjaśni wpływ na nasze życie oraz pokaże korzyści z tego wypływające.
Dlaczego warto “spinać pośladki”?
Na początek: definicja powiedzenia!
“Spinać pośladki” to potoczne powiedzenie, które zna każdy z nas i oznacza nic innego jak pełne zaangażowanie do działania. Aby osiągnąć sukces bądź zamierzony cel musimy się skoncentrować i dać z siebie 100%. Geneza metafory nie jest dokładnie znana, a samo określenie prawdopodobnie pochodzi z obserwacji fizycznej reakcji ciała – spinania mięśni w sytuacji stresowej lub podczas intensywnego wysiłku.
Dlaczego warto się mobilizować, czyli co daje „spinanie pośladków”?
Przede wszystkim dzięki zaangażowaniu i mobilizacji zwiększamy efektywność. Pełna koncentracja i determinacja pozwalają lepiej wykonywać postawione zadania. Wizja osiągniętego celu może napędzić naszą siłę i walkę do działania. Drugim ważnym aspektem, który daje nam „spinanie pośladków” jest przezwyciężanie trudności. Często bowiem spotykamy się z tym powiedzeniem w momentach, gdy los rzuca nam kłody pod nogi i musimy pokonać przeciwności. Waleczne podejście pozwala osiągać sukces nawet w najbardziej niesprzyjających okolicznościach. Warto wspomnieć też o budowaniu wytrwałości, którą zyskujemy dzięki dyscyplinie i regularnej mobilizacji. Zdobytą w ten sposób umiejętność z powodzeniem możemy wykorzystać w życiu zawodowym, jaki i prywatnym.
Jak wpływa na nasze życie “spinanie pośladków”?
Samodyscyplina to niezbędna cecha jeśli chcemy z powodzeniem osiągać spektakularne sukcesy. Dzięki stałej poprawie samodyscypliny podnosimy takie umiejętności jak lepsza organizacja pracy czy zarządzanie naszym czasem, co ostatecznie przekłada się również na naszą efektywność jak i samozadowolenie. Wzrasta przy tym nasza pewność siebie. Podniesiona samoocena korzystnie wpływa na relacje z naszym otoczeniem oraz wzmacnia nasze podejście do nowych, często trudniejszych wyzwań. Samodyscyplina poparta niezachwianą pewnością siebie sprawia, że lepiej radzimy sobie ze stresem. Lepsze zarządzanie stresem jest wynikiem działania w trudnych sytuacjach a to właśnie „spinanie pośladków” w owych sytuacjach pozwala nam wyjść z nich z sukcesem. Oswajanie się z ciężkimi momentami podnosi naszą odporność na negatywne skutki stresu.
Korzyści na całe życie
Korzyści z regularnej mobilizacji i zaangażowania w powierzone zadania jest mnóstwo. Skupmy się szczególnie na tych, które raz zdobyte, będą owocowały już zawsze.
Wzrost wewnętrznej motywacji to królowa korzyści, to ona tak naprawdę decyduje o powodzeniu naszego działania. Nieustannie podnoszona i staranie pielęgnowana pozwala wyjść na przeciw wszystkim oczekiwaniom, zadaniom i celom, które sobie obierzemy.
Kreatywność, rozwijamy ją kiedy musimy znaleźć nowe, często innowacyjne i nieszablonowe rozwiązania problemów. Im więcej takich działań tym większy i szybszy wzrost naszej kreatywności, którą z powodzeniem możemy wykorzystać również w życiu rodzinnym np. organizując szalone urodziny-niespodziankę.
Elastyczność i szybsza adaptacja to korzyści, które pozwalają nam łatwiej mierzyć się z nowymi sytuacjami czy niespodziewanymi wyzwaniami. Dzięki tej umiejętności jesteśmy lepiej przygotowani na zmiany i nic nie jest nas w stanie zaskoczyć.
Reasumując: „spinać pośladki” to motywacja do działania w trudnych sytuacjach, z której płynie wiele korzyści. Stosowanie tej techniki pomaga radzić sobie z wyzwaniami i osiągać sukcesy w różnych dziedzinach życia.
